Rozstania smutne a zarazem radosne
8 cudownych tygodni zleciało jak jeden dzień ...
Dzień - noc, noc - dzień intensywny to był dla nas czas, czas czuwania, opiekowania się i przygotowywania Maluszków do wyruszenia w świat do swoich nowych domków.
Wynagrodzeniem nieprzespanych nocy była wielka radość Właścicieli, którzy z utęsknieniem czekali na przyjęcie naszych Smerfów, które stały się członkami ich Rodzin. Cudowne domki mają Smerfusie :-)